Sekwoje to niezwykłe drzewa, a Park Narodowy Sekwoi w Kalifornii zostawia po sobie niesamowite wrażenie. Nigdy nie widziałem, aby Wielkie Drzewo obumarło śmiercią naturalną. Wydaje się być nieśmiertelne, odporne na wszystkie choroby, które dotykają innych drzew. Niezniszczone przez człowieka, żyją w nieskończoność, dopóki nie zostaną całkowicie spalone, zniszczone przez piorun lub powalone przez wiatr. Tak o sekwojach pisał John Muir, zwany również Johnem z Gór, który całe swoje życie poświęcił górom Sierra Nevada. To jego starania przyczyniły się do utworzenia Parku Narodowego Sekwoi, Yosemite oraz wielu innych chronionych obszarów. Park Narodowy Sekwoi – co powinniście wiedzieć przed wizytą?
SEKWOJE – TYSIĄCLETNIE OLBRZYMY
Co sprawia, że sekwoje olbrzymie w parku są tak wyjątkowe? Przede wszystkim są gigantyczne. To największe drzewo świata pod względem obwodu pnia. Pod względem wysokości ustępują jedynie swojej krewniaczce sekwoi wieczniezielonej (możecie ją zobaczyć na północy Kalifornii, w Redwood National Park). Gdy w XIX wieku kolonizatorzy odkryli to miejsce (oczywiście rdzenni Indianie wiedzieli o nim od setek lat), nikt nie chciał uwierzyć w ich opowieści o olbrzymich drzewach. Niestety to przyczyniło się do wycinki kilku z nich – plastry pnia zaczęto rozsyłać po całym świecie, jako dowód na istnienie gigantów. Jeden z nich, pochodzący z sekwoi „Mark Twain”, możecie podziwiać w brytyjskim Muzeum Historii Naturalnej w Londynie. Faktycznie, sekwoje są też długowieczne – najstarsze odkryte mają blisko 3000 lat!
Tip: Sprawdźcie koniecznie, jak wyglądała nasza trasa po zachodnim wybrzeżu USA oraz wskazówki, jak wynająć samochód w Stanach! |
ŻYCIODAJNY OGIEŃ
Aby móc przetrwać tysiące lat, sekwoje potrzebują ognia. Tak, ta wbrew pozorom niszczycielska siła umożliwia sekwojom reprodukcję i zapewnia siły witalne. Dawniej las płonął dzięki np. uderzeniom pioruna, co w naturalny sposób oczyszczało ściółkę wokół sekwoi z innych roślin oraz poprawiało skład gleby, umożliwiając wzrost jej nasionom. Sekwoja wykształciła w procesie ewolucji specjalny rodzaj włóknistej, bardzo delikatnej w dotyku kory, który stanowi izolację przed płomieniami. Obecnie, pracownicy parku przeprowadzają dodatkowe, kontrolowane „podpalenia” ściółki. Te zabiegi w połączeniu z naturalnie występującymi pożarami mają na celu również uniknięcie katastrofalnych pożarów, które rozwijałyby się w niekontrolowany sposób. Nie zdziwcie się więc, gdy podczas podróży przez park któraś z dróg będzie z tego powodu zamknięta.
PARK NARODOWY SEKWOI – CO WARTO ZOBACZYĆ?
Sekwoja „General Sherman”
Największy olbrzym w parku. Mierzy 84 metry wysokości a średnica jego pnia przy ziemi wynosi 11 metrów. Gdy w 1978 roku odpadła jedna z jego gałęzi, mierzyła 43 metry i ważyła, bagatela, 22 tony. Tak więc lepiej nie parkujcie pod tym drzewem…
Innym niebezpieczeństwem są tutejsze czarne niedźwiedzie. Pamiętacie misia Yogi kradnącego piknikowe koszyki turystom w Yellowstone? To poniekąd prawda. Na parkingach wszędzie znajdziecie masę ostrzeżeń, aby całe jedzenie i intensywnie pachnące przedmioty zamykać bądź w specjalnych schowkach anty-misiowych na zewnątrz. Niestety, niedźwiedzie bardzo szybko uzależniają się od jedzenia pozyskanego od człowieka i w miarę upływu czasu mogą stawać się coraz bardziej agresywne w stosunku do ludzi. Widzieliście kiedyś, co taki półtonowy miś potrafi zrobić z samochodem? Nie wspominając o tym, że karmienie niedźwiedzi ludzkim jedzeniem niekoniecznie wychodzi im na zdrowie. Zazwyczaj niedźwiedzia, który za bardzo przyzwyczaja się do ludzkiego jedzenia, czeka również smutny koniec – zostaje zastrzelony. Nie karmcie misiów i zabezpieczajcie jedzenie!
Sekwoja „General Grant”
Drugi największy olbrzym świata znajduje się niedaleko tego pierwszego, ok. 20 minut jazdy samochodem, w sąsiednim Parku Narodowym Kings Canyon. Ten ma „jedynie” 81,5 m i około 1650 lat. Jest to również największa na świecie choinka – w 1926 roku prezydent Calvin Coolidge obwołał je „Narodowym Drzewkiem Świątecznym”. Co roku w drugą niedzielę grudnia odbywa się świąteczny marsz „Trek to the Tree”.
Tunnel Log
To przewrócona 84-metrowa sekwoja, w której wydrążono tunel umożliwiający korzystanie z drogi, na którą upadła. Było to dużo łatwiejsze niż usuwanie drzewa blokującego trasę.
Crescent Meadow
To niezwykle malownicza, otoczona sekwojami łąką, idealne miejsce na piknik. John Muir nazywał ją „klejnotem Sierra”.
Mt Whitney
Najwyższa góra kontynentalnych Stanów Zjednoczonych (USA minus Alaska i Hawaje). Może warto dołączyć do swoich odwiedzin w parku wyprawę na tę ponad 4-kilometrową górę? Wspinaczka trwa ok. 18h, a po drodze musicie się zmierzyć często z takimi atrakcjami jak np. choroba wysokościowa.
PARK NARODOWY SEKWOI – INFORMACJE PRAKTYCZNE
Ile czasu poświęcić na Park Narodowy Sekwoi?
Jeden dzień jest w zupełności wystarczający, chyba że zamierzacie się wspinać na Mt Whitney 🙂
Jak dojechać do Parku Narodowego Sekwoi?
Zwiedzanie parku możecie rozpocząć od północy (droga stanowa 180 przechodząca w 198) lub od południa (odwrotna trasa). My wybraliśmy ten drugi wariant. Wszystkie najważniejsze atrakcje są bardzo dobrze oznakowane, więc nie będziecie mieć problemu z trafieniem.
Gdzie nocować w Parku Narodowym Sekwoi?
Na terenie parku są kempingi. Większość osób zatrzymuje się jednak w Bakersfield lub Fresno (które jest też dobrą bazą wypadową do Yosemite). My, z racji tego, że dzień wcześniej byliśmy w Dolinie Śmierci, nocowaliśmy w Ridgecrest.
Koszt wstępu do Parku Narodowego Sekwoi:
Bilet na 7 dni – 25$ za samochód. Jeśli planujecie obejrzeć więcej parków narodowych w USA, polecamy wykupienie America the Beautiful Annual Pass w cenie 80$. Można wtedy śmigać po parkach do końca roku!
Ważne informacje: Przed wyruszeniem w drogę zawsze sprawdźcie aktualne ostrzeżenia i warunki w parku (np. dostępność dróg). Koniecznie pamiętajcie o czymś ciepłym, we wrześniu było tam naprawdę zimno! Trudno uwierzyć, że upalna Dolina Śmierci znajduje się tylko kilka godzin jazdy stąd.
5 komentarzy
Magda
26 kwietnia, 2018 at 11:52Cześć, jak zarezerwować bilet do Parku Sekwoi?
Magda
27 kwietnia, 2018 at 09:30Kupuje się na miejscu przy wjeździe 🙂
Ola
30 października, 2018 at 15:34Czy Waszym zdaniem da się intensywnie w 1 dzień „zaliczyć” Park Sekwoi i Death valley?
Kamil
13 maja, 2019 at 09:29Podpisuje się pod pytaniem.
Magda
26 sierpnia, 2019 at 18:03Pewnie, że się da, tylko musisz wziąć pod uwagę, że sam przejazd między Death Valley, a Sequoia National Park to 6 godzin. Jeżeli będziecie mieć postój blisko Death Valley, wyjedziecie bardzo wcześnie rano, tak żeby być w parku Sekwoi na 16 (weźcie pod uwagę zachód słońca). Ale naszym zdaniem w ten sposób można zaliczyć obie rzeczy, żeby spokojnie pozwiedzać to rekomendujemy co najmniej po jednym dniu na obie rzeczy.