Pobyt w najlepszym hotelu na świecie marzył mi się od dawna. Czy to możliwe, że taki obiekt nie znajduje się wcale na Bora Bora czy innych Seszelach, ale w, jakby nie patrzeć, raczej niepozornym Budapeszcie? W 2017 roku szturmem podbił ranking TripAdvisor i zgarnął ten prestiżowy tytuł, w tyle zostawiając bardziej rozpoznawalnych konkurentów. Ciężko uwierzyć, że jakiekolwiek miejsce może być aż tak doskonałe (91% z ponad 1200 ocen to „piątki”!). W końcu Michał postanowił spełnić moje marzenie i z okazji moich okrągłych urodzin, zabrał mnie do stolicy Węgier. Punktem kulminacyjnym naszego pobytu był oczywiście nocleg w hotelu Aria. Jak więc wygląda najlepszy hotel na świecie?
Aria Hotel Budapest – najlepszy hotel na świecie
Już sama koncepcja hotelu jest wyjątkowa. Zgodnie z nią, goście podczas pobytu stale otoczeni są muzyką. Sam budynek podzielony jest na cztery skrzydła, każde związane jest z innym gatunkiem muzycznym: operą, popem, jazzem czy muzyką klasyczną. Każdy pokój w danym skrzydle jest natomiast poświęcony innemu artyście reprezentującemu dany gatunek. Tym sposobem trafiliśmy do skrzydła jazzowego, do pokoju, w którym królowała Billie Holiday 🙂 I to królowała dosłownie – gdy tylko weszliśmy do pokoju, przywitało nas z głośników „Blue Moon”. Od twórczości danego artysty tak szybko nie uciekniecie – zestaw stereo jest nawet w łazience 😉 Sam pokój jest ozdobiony portretem z raczej dość swobodną interpretacją wizerunku artystki.
To jednak nie koniec. Każdego dnia przy recepcji dla gości organizowana jest popołudniowa degustacja węgierskiego wina i serów, a w tle pianista przygrywa różne jazzowe standardy. Hotel ma też własnego „muzycznego konsjerża”, który opiekuję się muzyczną biblioteką z płytami CD i chętnie doradzi Wam, jaką muzykę warto wybrać na wieczór (w pokoju jest oczywiście porządne stereo). Dodatkowo, w Teatrio Aria usłyszycie wieczorami pokazy video najsłynniejszych oper i koncertów – coś dla prawdziwych koneserów. Jeśli marzy Wam się chwila relaksu, w Harmony SPA czekają na Was muzycznie inspirowane masaże. Koniecznie wybierzcie się także na ostatnie piętro hotelu (ogólnodostępne), gdzie możecie wypic drinka na całorocznym otwartym tarasie High Note SkyBar, z przepięknym widokiem na całe miasto.
Jak wyglądają pokoje?
Jak już wspominałam, każdy pokój poświęcony jest innemu wykonwacy lub operze. Jako, że nam akurat „przypadła” Billie Holiday, nasz pokój urządzony został w stylu glamour rodem z Hollywod. Chociaż może niekoniecznie wystrój hotelu wpasowywał się w nasze minimalistyczne gusta, to na pewno robi pozytywne wrażenie. Jest luksusowo i elegancko, czyli tak, jak najlepszy hotel na świecie powinien wyglądać. Mi osobiście najbardziej podobał się wielki sceniczny reflektor 🙂 Z resztą, sami zerknijcie do wnętrza.
W pokoju czekać będzie na Was będzie także smartfon, którego możecie zabrać ze sobą na miasto jako przewodnika. Możecie z niego za darmo dzwonić i korzystać z internetu 🙂 Niezły bajer!
Co jeszcze na Was czeka?
Goście oczywiście w cenie pobytu mają rewelacyjne śniadanie, zgodne z filozofią „farm to table”. W podziemiach czeka natomiast SPA, baseny i sauny. Przy basenach czekają na Was lampy i leżanki jakby żywcem wyjąte z Baśni 1000 i jednej nocy. Co warto wspomnieć, sam hotel mieści się w samym sercu Budapesztu, tuż przy Bazylice św. Stefana. Jeśli chcielibyście zaplanować zwiedzanie Budapesztu, to obsługa hotelu chętnie Wam w tym pomoże czy zarezerwuje bilety na poszczególne atrakcje. Szczególnie polecamy Wam wieczorny rejs statkiem po Dunaju – jest pięknie 🙂
Aria Hotel Budapest – nasza recenzja
Czy najlepszy hotel na świecie nas zachwycił? Tak, to zdecydowanie wyjątkowe miejsce i jeśli jesteście miłośnikami muzyki, poczujecie się tu jak w raju. Obsługa stoi na bardzo wysokim poziomie, jest niezwykle pomocna. No i ten „dyrektor muzyczny”… 🙂 Jest naprawdę wyjątkowo. Sam wystrój hotelu jest troszkę „specyficzny” i nie ukrywam, że dużo bardziej przemawiają do mnie pod tym względem minimalistyczne hotele na Santorini, ale trzeba przyznać, że czuć tu luksus i glamour. Warto dodać, że w hotelu możecie spędzić „noc z gwiazdą” i zarezerwować pokój związany ze swoim ulubionym artystą. To faktycznie pomysł na wyjątkowy prezent dla kogoś bliskiego, który jest z muzyką wyjątkowo głęboko emocjonalnie związany 😉 Hotel ten naprawdę jest niezwykły i śmiało możemy go polecić na wyjątkowe okazje.
Brak komentarzy