Oboje jesteśmy krótkowidzami i nie wyobrażamy sobie funkcjonowania bez soczewek kontaktowych. Ja w ciągu kolejnych lat „dorobiłam się” astygmatyzmu i wady -11 dioptrii i noszenie okularów korekcyjnych stało się dla mnie mało komfortowe. Wiem jednak z doświadczenia, że osoby, które noszą soczewki są szczególnie narażone na różne dolegliwości podczas wakacji. Długie loty samolotem, suche powietrze, intensywne promienie słoneczne… Jak dbać o oczy w podróży?

Jak dbać o oczy w podróży?

1. Zawsze pakuj okulary korekcyjne na podróż

Noszę soczewki kontaktowe ponad połowę swojego życia i stały się w pewnym sensie jakby częścią mnie. Okularów w ogóle nie używam i leżą zapomniane gdzieś na dnie szafy. Zawsze jednak wyciągam je przed podróżą i pakuję do walizki wraz z zapasową parą soczewek. Po co mi te okulary? Przyznam się szczerze, że kilka lat temu pojechałam sobie beztrosko na Ukrainę tylko w soczewkach i oczywiście już drugiego dnia wakacji dostałam najgorszego zapalenia spojówek w życiu. Założenie soczewek nie wchodziło w ogóle w grę. Kolejne 3 dni, zanim wszystko się wygoiło, przechodziłam „na ślepo”, co przy mojej wadzie wzroku było niezłym wyzwaniem… Dosłownie, niewiele na tej Ukrainie widziałam.

2. Zdejmij soczewki podczas długiego lotu

Pudełko i płyn do soczewek to punkt obowiązkowy w moim bagażu podręcznym przy długich lotach samolotem. Zawsze kupuję małą butelkę płynu (nie przelewam z dużej do zwykłego plastikowego opakowania na szampon czy żel, które można dostać w drogeriach), bo zależy mi na sterylności. Jeśli lot trwa powyżej 4-5h, to pierwsze co robię, to zmieniam soczewki na okulary. Najbardziej nieprzyjemne, co się może przydarzyć to jeśli w samolocie zaśniecie w soczewkach na kilka godzin, zwłaszcza jeśli Twoje soczewki nie są przystosowane do tego, aby w nich spać. Otwieranie oczu po takiej drzemce do przyjemnych nie należy. Nawet jeśli nie planujecie spać – powietrze w samolocie jest bardzo suche, ja zawsze po kilku godzinach odczuwam dyskomfort nawet w okularach, w soczewkach jest tylko gorzej.

3. Zakraplaj regularnie oczy w podróży

Nawet, kiedy ściągałam soczewki w samolocie, ich powtórne założenie po kilkugodzinnym przebywaniu na pokładzie potrafiło być męką. Pieczenie, swędzenie, suchość… Ostatnio mieliśmy okazję przetestować nawilżające krople do oczu Hyabak i muszę Wam powiedzieć, że to był strzał w dziesiątkę. Wcześniej nigdy nie używaliśmy takich specyfików, ratując się w razie potrzeby przemywaniem oczu płynem do soczewek. Średnio skuteczne. Krople Hyabak zawierają 0,15% kwasy hialuronowego, który doskonale wiąże wodę, nie pozwalając oczom i soczewkom wyschnąć. Do tej pory znałam go przede wszystkim z kosmetyków do twarzy, ale kwas hialuronowy to również składnik łez, które są naturalnie rozprowadzane po oku podczas mrugania. Michał, który jest alergikiem, chwali je sobie za delikatne nawilżenie nawet wrażliwych oczu. Ważna informacja – nie zawierają konserwantów i są wręcz stworzone dla osób noszących soczewki!

Nawilżające krople Hyabak doskonale spisały się także już na samych wakacjach. Jako jedyne w Polsce mają ochronny filtr UVB, który dodatkowo chroni nasze oczy przed szkodliwym promieniowaniem słonecznym. Pamiętajcie jednak, aby przy ekspozycji na słońce zawsze używać również okularów przeciwsłonecznych. Promieniowanie UVB nie tylko powierzchownie podrażnia oko doprowadzając do jego suchości czy nadwrażliwości na światło. Potrafi uszkodzić także delikatne wewnętrzne tkanki oka! Same krople idealnie sprawdziły się podczas słonecznego, ale wietrznego dnia na plaży, kiedy to niejeden raz dostałam piaskiem po oczach. Krople Hyabak szybko wypłukały zanieczyszczenia. Od razu pomyślałam o chwilach, w których krople do oczu byłyby wybawieniem, jak np. podczas burzy piaskowej w Dubaju… Od teraz krople na stałe wylądowały w mojej podręcznej kosmetyczce i nie wyobrażam sobie bez nich wyjazdów! Jak dbać o oczy w podróży, to tylko z nawilżającymi kroplami Hyaback 😉

Tip: Jak prawidłowo zakraplać oczy? Zanim dotkniesz powiek, umyj ręce. Odciągnij w dół dolną powiekę palcem wskazującym przy zewnętrznej stronie oka – nie przy nosie. Wpuszczanie kropli przy kąciku obok nosa powoduje, że powędrują one kanałem łzowym do nosa, a stamtąd do gardła. Wpuść kroplę nie dotykając zakraplaczem oka ani powieki, a następnie zamknij oko na co najmniej minutę. Ciesz się nawilżonymi oczami 🙂 Pamiętajcie jednak, żeby krople do oczu wyrzucić po 3 miesiącach od otwarcia!

4. Noś DOBRE okulary przeciwsłoneczne

Pisząc DOBRE, nie mam na myśli drogie, ale takie z atestem, kupione u optyka lub z zaufanego źródła. Czasem widzę turystów, którzy kuszą się na okulary z przydrożnych straganów za klika złotych. Mówię im stanowcze NIE. I to nawet nie dlatego, że często są to po prostu najzwyklejsze w świecie podróbki (chociaż oczywiście też), ale… potrafią wyrządzić więcej szkody, niż gdybyśmy w ogóle chodzili bez nich! Jak to w ogóle możliwe? Powodują, że źrenica oka się rozszerza i wpada do niego więcej promieni UV, uszkadzając delikatne tkanki. Warto zainwestować w coś porządnego!

5. Używaj okularów do pływania

Ten punkt jest ważny w szczególności dla osób noszących soczewki kontaktowe. Jeśli pływasz w soczewkach, nawet jeśli jest to taplanie się w morzu, warto zawsze używać okularów do pływania. Pewnie większość z Was domyśla się, że zanurzanie głowy i nurkowanie z otwartymi oczami w soczewkach to średni pomysł, ale nawet mi się to zdarzało, gdy zaczynałam nosić soczewki kilkanaście lat temu. Oczywiście do momentu, w którym jedna z nich nie postanowiła sobie odpłynąć w siną dal i pozwiedzać morza i oceany na własną rękę…

6. Zadbaj o skórę wokół oczu

Jest to szczególnie ważne zwłaszcza latem, gdy nasza delikatna skóra wokół oczu jest narażona na promieniowanie UV. Na dzień pod oczy używam zwykłego kremu z filtrem do twarzy, natomiast wieczorem wcieram już bardziej odżywczy krem pod oczy. Jeśli noc spędziliście na szalonej imprezie, z pomocą przyjdzie Wam natomiast tradycyjna babcina metoda na opuchlizny oczu – okłady z czarnej herbaty (lepiej ściągnijcie soczewki przed!).

7. Jedz na dobry wzrok

Jak dbać o oczy w podróży i nie tylko? Prawidłowa dieta to klucz do sukcesu. Witamina A to podstawa, na szczęście znajdziecie ją w samych pysznościach, po które chętnie sięgamy podczas wakacji: mango, papaji, batatach, ale też w bardziej swojskiej marchewce, brokułach czy pomidorach. Witaminy C i E, luteina, cynk i kwasy omega-3 to także zbawienie dla naszych oczu.Jedzcie na zdrowie!

Macie jeszcze jakieś sposoby na to, jak dbać o oczy w podróży?